Paweł daje się podejść współwięźniowi z celi – wyznaje mu, że wyszedł z pracy pół godziny wcześniej, niż zeznał na przesłuchaniu. Mężczyzna natychmiast donosi o tym śledczemu Konopce! Tymczasem Beata idzie z Emilem do szkoły rodzenia. Kiedy prowadząca nazywa Larssona tatą, Wójcikowa jest zakłopotana, ale nie protestuje.