Zginął jeden z pensjonariuszy miejscowego domu starców - Falkiewicz, przyjaciel pani Zofii, osoby niezwykle zamożnej i wpływowej. Podejrzany jest syn Zofii, który nie krył swego niezadowolenia z romansu matki. Ksiądz Mateusz, zorientowawszy się, że sędziwi podopieczni są źle traktowani przez personel, tym właśnie tropem podąża w poszukiwaniu zabójcy.